Międzynarodowa konferencja naukowa Dialog kultur w polskiej i ukraińskiej literaturze (1 marca 2002)

Konferencja, która odbyła się w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, została zorganizowana przez Komisję Polsko-Ukraińskich Związków Kulturowych Oddziału PAN w Lublinie wespół z Katedrą Literatury Współczesnej KUL. Konferencję poprowadził Przewodniczący Komisji prof. Michał Łesiów.

W bieżącym Biuletynie prezentujemy streszczenia referatów wygłoszonych przez prof.prof. S.Andrusiw, W.Pohrebennyka, M.Ołdakowską-Kuflową, i M.Maciejewskiego na konferencji. Pełne wersje referatów ukażą się w Zeszytach Naukowych O.L. PAN.

Adaptacja mitu huculskiego w utworach S. Vincenza Na wysokiej połoninie i M. Kociubyńskiego Cienie zapomnianych przodków

Na wysokiej połoninie S.Vincenza i M.Kociubyńskiego Cienie zapomnianych przodków - utwory o Huculszczyźnie i Hucułach, u źródeł powstania obu utworów leży ten sam adaptowany przekształcony przez każdego z pisarzy, zgodnie z manierą pisarską, typem myślenia, koncepcją, narodowymi tradycjami kulturowymi, ten sam huculski mit.
Strategie artystyczne pierwszego etapu adaptacji (reinterpretacji wątków mitologicznych, postaci, przedstawień - etap powstania tekstu) mitu są u obu pisarzy podobne: obaj wybierają te same mitologemy, przedstawienia, postaci; te same opozycje: góry/doły jako nasze/obce, sacrum/profanum; opisują te same obrzędy, zwyczaje.
W obu tekstach Huculszczyzna przedstawiona jest jako szczególna przestrzeń sakralna. Góry to jest miejsce święte - hierofania objawienia Bożego, z tego powodu Bóg zamieszkał wśród Hucułów, w górach, a nie w innych krajach. Czas tu też jest święty, jest czasem bezkresnym: płynie kołem od prawieku, wracając tędy, skąd wypłynął. Wszystko tu ma swoje miejsce i swój czas, swój głos, nawet śmierć.
Cienie zapomnianych przodków Kociubyńskiego to mała powieść - fiction. Tekst tej powieści rozwija się chronologicznie, linearnie - od urodzenia bohatera do jego śmierci. Styl artystyczny Kociubyńskiego jest przejściowy - od realizmu (więcej psychologizmu aniżeli pozytywizmu) do modernizmu (impresjonizmu). Potok myślenia mitologicznego bohatera Kociubyńskiego jest zawsze psychologicznie i mimetycznie usprawiedliwiony, narrator zawsze ma go pod swoją kontrolą.
Tekst epopei Na wysokiej połoninie Vincenza, chociaż ma bohaterów których wątki życiowe płyną linearnie, rozwijają się tak jak mit - cyklicznie. Struktura gatunkowa utworu Vincenza jest skomplikowana, wieloznaczna, dlatego narrator powieści ma mnóstwo ról i masek, główna najważniejsza z nich to maska narratora-intelektualisty, który jednocześnie jest i częścią świata odtwarzanego i jego mitu, wspólnoty wierchowyńskiej, i ich reprezentantem w świecie pozahuculskim.
Różnią się także koncepcje twórców i konsumentów mitów - Hucułów. Vincenz heroizuje i mitologizuje swoich bohaterów. Charakter postaci Kociubyńskiego jest bardziej secesyjno-dekadencki, aniżeli mitologiczny.
Największa różnica pomiędzy utworami Vincenza i Kociubyńskiego ujawnia się na drugim etapie adaptacji mitu - tworzenia konceptów - mitów autorskich o Huculszczyźnie. U Kociubyńskiego Huculszczyzna - to ziemia niewinna, rajska, ziemia starożytnej, prawdziwej, niezepsutej cywilizacją i niewolą Ukrainy, jest ona argumentem i pierwowzorem dla przyszłego odnowienia. U Vincenza Huculszczyzna występuje jako przestrzeń spokoju i szczęścia, jako rajska wyspa, cudem przechowany ułamek słowiańskiej, jagiellońskiej, Atlantydy - wielkiej Polski.

Stefania Andrusiw

Prof. dr hab. Stefania Andrusiw jest pracownikiem Katedry Literatur Słowiańskich KUL.

Stanisław Vincenz i Iwan Franko - huculski dialog

Przedstawiono charakterystykę, wspólnego dla twórczości Stanisława Vincenza i Iwana Franki, kontekstu huculskiego. Należy podkreślić, iż o ile u Vincenza tematy huculskie stanowiły sedno pisarstwa, o tyle u Franki są to motywy i wątki drugorzędne, bowiem jego twórczość zdominował jednak "krajobraz" galicyjskiego pogórza.
Istnieje także pewne przesunięcie czasowe w opracowywaniu tych tematów, u Franki utwory dotyczące Huculszczyzny powstawały na początku lat 70-tych i w latach 90-tych XIX w., oraz na początku wieku XX. Jego Huculiada obejmuje między innymi niektóre poezje z pierwszego zbioru poetyckiego, powieści Zachar Berkut, czy Petriji i Dowbuszczuky, dramat Kam'jana dusza, opowiadania Teren u nozi, Jak Jura Szykmaniuk briw Czeremosz. Jednak ten dystans czasowy nie wykluczał dialogu twórczego, bowiem łączyła autorów wspólnota postaw światopoglądowych; idealizm Franki łączył się z panidealizmem Vincenza. Bliskie było Vincenzowi romantyczno-realistyczne podejście Franki w kreowaniu świata przedstawionego utworów, wykorzystanie dialektu, ta sama umiejętność religijnego odczuwania świata.
Warto wspomnieć także o wspólnocie w miłości do małej ojczyzny - Wierzchowiny.
Franko nie mieszkał tu na stale, ale na Huculszczyznę do roku 1914 przyjeżdżał każdego lata, nad Biały i Czarny Czeremosz. W Barwinkowym wianku Vincenz odnotował pobyt Franki w Krzyworówni, na weselu swej matki w roku 1887.
Należy pamiętać o sile ducha i tolerancyjności łączącej pisarzy. Obaj zachwycali się folklorem, gromadzili materiały etnograficzne, wykorzystując je w swej twórczości.
Co ciekawe, i Franko, i Vincenz swą Huculiadę rozpoczynają od tematu opryszków, dopiero w utworach późniejszych przechodzą do opisu codziennego życia Huculów. Obaj twórcy w ruchu opryszków widzieli obronę przed bezkarnością panów ale dostrzegali także degenerację tego ruchu w okresie późniejszym. Charakterystyczne, iż w kreacjach tematu opryszków najważniejsze tak u ukraińskiego, jak i polskiego pisarza jest ukazanie dobra i zła.
Obaj autorzy podkreślali piękno Huculszczyzny, ale obaj też dostrzegali jej biedę, która przybyła tu wraz z cywilizacją.
Trochę odmiennie prezentują tematy żydowskie, bowiem filosemityzm Vincenza jest obcy France, choć należy podkreślić iż nie był on antysemitą.
Wiele wspólnych loci communes w twórczości Franki i Vincenza - podobne krajobrazy, motywy, sposób wykorzystania materiału etnograficznego, łączy Huculiadę obu autorów. Ale rzecz najistotniejsza w tym "huculskim dialogu" to samo odczytanie głębokich wartości moralnych, reprezentowanych przez Hucułów i chęć przekazania bogactwa świata huculskiego czytelnikom.

Wołodymyr Pohrebennyk

Prof. dr Wołodymyr Pohrebennyk jest pracownikiem Katedry Literatury Ukraińskiej Państwowego Uniwersytetu Pedagogicznego im. Michaiły Drahamanowa w Kijowie.

Motyw spowiedzi a religijno-moralna świadomość bohaterów Vincenzowego cyklu Na wysokiej połoninie

Wśród wielkiej ilości wątków, jakie odnaleźć można w dziele Na wysokiej połoninie Stanisława Vincenza, obecny jest także temat spowiedzi, poruszany przez wielu autorów literatury światowej (np. L.Byron, F.Dostojewski, L.Tołstoj, G.Bernanos, G.Greeen, G.K. Chesterton, H.Chotkewycz) oraz polskiej (np. Adam Mickiewicz, A. Gołubiew, T. Parnicki). Wątek ten w połonińskim cyklu pojawia się za każdym razem nie po to, aby wyjawić jakieś nieznane fakty z życia bohaterów, ani w żadnym innym celu jak tylko dla ukazania zagadnień moralnych. Autor był przygotowany do podjęcia tematu ze względu na swą wiedzę w zakresie etyki - zarówno w ujęciu historycznym jak i współczesnym - a także historii duchowości. Świadczą o tym jego wcześniejsze publikacje oryginalne jak i tłumaczone przez niego teksty.
Sceny wyznania grzechów odnajdujemy trzykrotnie w tetralogii Vincenza. Za każdym razem głównymi ich aktorami są inne postacie, inny jest czas dziejących się wydarzeń, odmienny wydźwięk i efekt końcowy. Pierwsza spowiedź jest zupełnie nieudana, druga przynosi pociechę człowiekowi przez lata żyjącemu z poczuciem winy, ale jednocześnie ukazuje trudności w porozumieniu się spowiednika z penitentem ze względu na rozbieżności nie tylko w rozumieniu kodeksu moralnego, ale całościowej wizji świata. Trzecia poza przywróceniem wyznającemu grzechy wewnętrznego pokoju, prowadzi go do głębokiego poznania siebie oraz do trwałej przemiany.
Bohaterami tych scen są charakterystyczne dla Pokucia postacie: niewykształceni Huculi trudniący się hodowlą zwierząt i wyrębem lasu, Żyd-chasyd oraz księża greckokatolickiego obrządku. To przede wszystkim żyjący w stałym kontakcie z naturą Huculi, których dawne wierzenia i obyczaje kształtowały na równi z głoszonym im przez duszpasterzy chrześcijaństwem, zostają tu ukazani jako ludzie dojrzali do rozeznawania problemów moralno-duchowych. Ich stosunek do przyrody można by określić jako nowoczesny, ekologiczny, wyprzedzający rozumowanie współczesnych, gdyby nie wypływał z archaicznych wierzeń i przekonań. Ale także księża greckokatoliccy zostają przedstawieni w bardzo pozytywnym świetle jako duchowi i moralni przewodnicy inteligentnych i wrażliwych, a trwających przy własnej tradycji analfabetów. Nawiązanie do sokratycznej tradycji wychowania realizowanego poprzez kształtowanie i poznawanie sumienia stanowi zwieńczenie Vincenzowego studium fenomenu spowiedzi.

Mirosława Ołdakowska-Kuflowa

Dr hab. Mirosława Ołdakowska-Kuflowa, prof. KUL, jest pracownikiem Katedry Literatury Współczesnej Instytutu Filologii Polskiej KUL oraz zastępcą przewodniczącego Komisji Polsko-Ukraińskich Związków Kulturowych Oddziału PAN w Lublinie.

Z zagadnień współczesnego dialogu polsko-ukraińskiego w religii i kulturze

Mój komunikat ma charakter wyraźnie zastępczy z powodu nieobecności na naszym spotkaniu p. dr. Romana Mnicha z Drohobycza. Nie mogąc dać wypowiedzi szerszej, w pełni udokumentowanej, na co potrzeba więcej czasu na przygotowanie, proponuję wypowiedź spontaniczną, ale przez to - jak mawia Karol Wojtyła - bardziej przygotowaną, bo najgłębiej w nas zaległą. To też tłumaczy niemal biograficzną poetykę mojego wystąpienia.
Dwa nazwiska, może w pewnym kontekście największe, patronują tej wypowiedzi: Juliusz Słowacki i Papież, Jan Paweł II. Konkretnie, obchodzona na Ukrainie w Krzemieńcu 1999 roku rocznica urodzin i śmierci Słowackiego i wizyta Papieża na Ukrainie w czerwcu ubiegłego roku, której rangę porównywano do takiego wydarzenia, jakim był ponad tysiąc lat temu chrzest Rusi Kijowskiej. Piotr naszych czasów przyszedł utwierdzać w wierze i zbierać owoce tamtego wydarzenia.
Komunikat ujawnia liczne związki Karola Wojtyły, "słowiańskiego papieża" ze Słowackim jako poetą Ukrainy, o którym "prorokuje" poeta w liryku Pośród niesnasków Pan Bóg uderza (m.in. także role w dramatach mistycznych Słowackiego podejmowane w teatrze rapsodycznym Mieczysława Kotlarczyka).
Papież Jan Paweł II z drugiego Soboru Watykańskiego wyprowadza swój zryw ewangelizacyjny i akceptację nowych rzeczywistości pastoralnych, które bardzo rozmnożyły się na Ukrainie w ostatnich dziesięciu latach, odkąd uzyskała ona samodzielność państwową. Na Ukrainie jest aktualnie 25 wspólnot neokatechumenalnych, w 11 parafiach, w pięciu diecezjach: Kijowsko-Żytomierskiej, Lwowskiej, Łuckiej, Kamieniecko-Podolskiej i nowopowstałej Charkowskiej. Do Kijowa Papież posłał dwie rodziny ze wspólnot neokatechumenalnych na misje w ramach Implantatio Ecclesiae. Z Ukrainy 8 chłopców ze wspólnot neokatechumenalnych studiuje w Seminariach misyjnych Redemptoris Mater, w których formacja oparta jest o doświadczenia Drogi Neokatechumenalnej /w Warszawie, Puli i w Libanie/.
Neokatechumenat, którego statuty zostały zatwierdzone przez Stolicę Apostolską 29 czerwca b.r. dla całego Kościoła jako katechumenat pochrzcielny i przedchrzcielny oraz jako droga permanentnej formacji chrześcijańskiej jest w sposób szczególny atrakcyjny i potrzebny w dawnych krajach Związku Radzieckiego z powodu ich moralnej i duchowej degradacji dokonanej przez czerwony totalitaryzm.

Marian Maciejewski

Prof. dr hab. Marian Maciejewski, jest historykiem literatury z Katedry Literatury Oświecenia i Romantyzmu Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

 

powrót do góry

powrót do wydawnictwa

 
Kronika Oddziału według dat  
 
 Siedziba oddziału : Polska Akademia Nauk, Oddział w Lublinie
 Pałac Czartoryskich, Plac Litewski 2, e-mail: pan-ol@hektor.umcs.lublin.pl
webdesign emzab.pl